Ten dzień przez dobrą chwilę okazał się niemałym wyzwaniem! Asia i Daniel to fantastyczna para, której okazywanie sobie uczuć nie jest obce, a naturalne i przepiękne w swoim wykonaniu. Momenty wzruszenia przy first looku czy podczas przysięgi złapały nas za serce i mamy nadzieję, że to nie ostatnia Para Młoda tego sezonu, która nie boi się okazywać emocji. Przyznać trzeba jednak, że trafiają do nas ludzie, z którymi łapiemy świetny kontakt i właśnie tym możemy się pochwalić. I to też bardzo cenimy w swojej pracy, którą uważamy za najlepszą na świecie!
A teraz dlaczego ten dzień okazał się wyzwaniem – takiej pogody na zleceniu nie mieliśmy jeszcze nigdy! Do momentu wejścia do kościoła wszystko szło pięknie – słońce i gdzieniegdzie chmurki… Które jak się okazało zwiastowały niemałe kłopoty. Na zdjęciach zobaczycie, że wyjście z kościoła było mega szybkie – zaczęło się oberwanie chmury. Wszyscy zapakowali się do swoich samochodów by czym prędzej dotrzeć na salę, niestety w drodze kolejna niespodzianka – intensywny, ogromny grad. Zrobiły się ogromne korki, kierowcy wjeżdżali wszędzie gdzie widać było zadaszenie, a niektórzy nawet chowali się pod drzewami. Skala uszkodzeń w tym dniu przekroczyła największe oczekiwania, a znajomi wysyłali i wstawiali zdjęcia z wgnieceń, czy nawet dziur (!) w swoich samochodach. U nas na szczęście nie było tak źle, ale mijając zaparkowane zniszczone samochody zrobiło się nam trochę smutniej, wiedząc również o trąbie powietrznej w pobliskiej miejscowości. Na salę jednak wszyscy dotarli cało i zdrowo, by rozpocząć zabawę na weselu! Szybko wrócił klimat imprezowy, rozpogodziło się i można było łapać momenty również na zewnątrz sali weselnej. ♥️
Z Asią i Danielem czeka nas jeszcze plener. I już wiemy, że z tą Parą będzie wyjątkowy. Sprawdźcie nasz reportaż z tego dnia, a jeśli się Wam spodoba sprawdźcie więcej naszych prac w naszym portfolio na stronie lub śledźcie na Instagramie czy Facebooku!
